“3 mózgi” część pierwsza i druga | Instytut Neurolingwistyki
“Jak skutecznie schudnąć”
24 February 2015
“Jak się szybko pozbyć stresu- trzy proste techniki”
24 February 2015

“3 mózgi” część pierwsza i druga

Autor: Lech Dębski

Myślisz, że masz tylko jeden mózg?

Tak naprawdę masz trzy.

Najstarszą ewolucyjnie częścią twojego mózgu jest tzw. mózg gadzi. Większość ludzi nie ma  z nim nigdy do czynienia, gdyż uruchamia się w sytuacji zagrożenia życia. Jego celem jest jedno- przetrwać za wszelką cenę. Uruchamiane są ogromne pokłady siły, wytrzymałości, odporności na ból itp. – niestety kosztem racjonalnego myślenia, planowania, oraz systemu wartości. Tonący człowiek wpychający pod wodę  ratownika tylko po to, by zaczerpnąć łyk powietrza, to przykład człowieka sterowanego gadzim mózgiem walczącym o przetrwanie.

Drugim mózgiem jest mózg małpi (dla ścisłości: spotkałem się z różnymi określeniami tych trzech „mózgów”, oraz z różnymi opisami ich funkcji). Nasz małpi mózg jest z kolei odpowiedzialny za przetrwanie SPOŁECZNE. Przejmuje kontrolę gdy zagrożony jest twój status w grupie. Jest nadzwyczaj emocjonalny, choć sprawia pozory racjonalnego myślenia. Działa zazwyczaj na poziomie podświadomym. Większość konfliktów międzyludzkich pojawia się właśnie na poziomie małpiego mózgu.

Trzecim mózgiem jest mózg ludzki. Odpowiada za racjonalne myślenie, rozwiązywanie konkretnych problemów w sposób strategiczny, łączy inteligencję, doświadczenie i mądrość. I niestety jest podległy dwóm poprzednikom, gdyż w sytuacji zagrożenia życia włącza się mózg gadzi, a w sytuacji zagrożenia statusu w grupie mózg małpi.

Jakiś czas temu byłem na treningu Rory Millera, czołowego na świecie specjalisty od niewerbalnego rozwiązywania konfliktów.  Rory powiedział jedno zdanie, które miało dla mnie moc objawienia, wyjaśniającego wiele aspektów kontaktów między ludźmi:

MAŁPI MÓZG NIE ODRÓŻNIA PONIŻENIA OD ŚMIERCI

 

I nagle wszystko stało się jasne. Zrozumiałem

–          dlaczego często znacznie trudniej wyleczyć fobię społeczną niż inne, proste fobie

–          dlaczego ludzie często robię wszystko by nie przyznać się do popełnienia błędu

–          czemu wielu ludzi woli mieć rację niż być szczęśliwym

–          czemu często dobre pomysły podwładnych są torpedowane przez zwierzchników

–          dlaczego w Internecie ludzie wykłócają się o najróżniejsze bzdury, tocząc z sobą długotrwałe flame wars

–          czemu Putin nigdy nie wycofa się z Krymu (no, tego nie  zrozumiałem wtedy, tylko teraz)

 

Małpi mózg, dla którego poniżenie równa się śmierć, jest gotów zrobić absolutnie wszystko by go uniknąć. Aby zachować swój status w grupie innych małp, twoja wewnętrzna małpa  może działać wbrew twoim interesom. I zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu, skupiasz się na tym, by udowadniać że ty masz rację, lub angażujesz się w rozgrywki mające uchronić twój status.

Takie rozgrywki naszych wewnętrznych małp przybierają najróżniejsze formy: poczynając od mobbingu, a skończywszy na wojnie. Zazwyczaj zupełnie podświadomie dajemy się wciągnąć w małpie gry. Rzadko mają one na celu nasze dobro, zazwyczaj chronią dobro grupy poprzez ustanowienie dominacji lub uległości, wymuszenie norm grupowych, zapobieganie odstępstwom od tych norm i ograniczenie przemocy.

Jak zatem rozpoznać, ze wewnętrzna małpa przejęła kontrolę? Oto kilka oznak:

–          podchodzisz do sprawy emocjonalnie- zwłaszcza czując złość

–          punkt uwagi przesuwa się z rozwiązania problemu na udowadnianie, że to ty masz rację

–          szukasz wymówki, by zakwestionować słowa drugiej osoby

–          szukasz usprawiedliwień dla postępków lub słów członków grupy do której się zaliczasz („my jesteśmy elastyczni, a oni to parszywi kłamcy niedotrzymujący słowa”)

–          uważasz, że jesteś stale racjonalny i nigdy nie ulegasz swojej wewnętrznej małpie ( w przeciwieństwie do innych ludzi, od których oczywiście jesteś lepszy ;) )

Jeśli twój ludzki umysł rozpozna, że dałeś się wciągnąć w grę wewnętrznej małpy, oceń czy pomaga ona, czy przeszkadza w osiągnięciu twoich celów. Jeśli przeszkadza, zmień grę, lub w ogóle ją odrzuć. Do małpiego tańca potrzeba dwóch małp, a jeśli jesteś gotów zrezygnować ze swojego  statusu (który i tak istnieje tylko w wyobraźni), możesz zawsze wygrać.

W jaki sposób odrzucić małpią grę?

–          skup się na zadaniu

–          zajmuj się problemem, nie osobą

–          jeśli zostaniesz przyłapany na małpiej grze nie wypieraj się jej, zwłaszcza przed samym sobą

–          rzuć banana małpie drugiej osoby, żebyś mógł porozmawiać z człowiekiem J

 

Teraz zapewne powinienem zareklamować mój nowy warsztat „Jak oswoić swojego wewnętrznego szympansa”, ale zamiast tego zaproponuję Ci poprzyglądanie się uważnie ludziom biorąc pod uwagę wiedzę o pracy małpiego mózgu. Zwłaszcza obserwowanie polityków da Ci dużo uciechy (oraz nakarmi Twoją wewnętrzną małpę, gdyż dzięki temu poczujesz się od nich lepszy ;) )

Mój wewnętrzny goryl  kiwa łapą twojej  małpie, wydając przyjazne pomruki „ugh, ugh” :-)

“3 MÓZGI” część druga

Pisałem poprzednio o naszych 3 mózgach i o problemach, w które nas czasem ładują. Dzisiaj trochę bardziej szczegółowo napiszę o Małpich Kłopotach i o tym, jak ich uniknąć.

Wyobraź sobie, ze wpadasz na Genialny Pomysł, który pozwoli firmie w której pracujesz oszczędzić setki milionów złotych, rozwiąże sprawę deficytu budżetowego Polski, albo stanowi lekarstwo na raka. Znajdujesz więc odpowiednią Wysoko Postawioną Osobę i idziesz do niej ze swoim pomysłem, przekonany, że genialnej prostocie rozwiązania na które wpadłeś nie można się oprzeć. I na poziomie mózgu człowieka, nastawionego na rozwiązania, rzeczywiście tak jest.

Czemu wiec twoje rozwiązanie prawie na pewno nie zostanie przyjęte? Otóż, zapewne o tym nie wiedząc, pogwałciłeś nie jeden, a cztery Małpie Protokoły Zachowania!

1)    Obwąchiwanie tyłków, czyli kim ty jesteś i gdzie przynależysz w hierarchii.  Nasze wewnętrzne małpy są bardzo konserwatywne. Wielka Małpa do której przyszedłeś myśli sobie- do tej pory przetrwałam w hierarchii grupy i mój status nie został naruszony. Teraz się pojawia ktoś, kto może naruszyć hierarchię- kim on właściwie jest? I o co mu NAPRAWDĘ chodzi? Chce uznania? Awansu w hierarchii?  Wykazać, ze kierownictwo źle zarządza? Te małpie pytania muszą znaleźć odpowiedzi, zanim człowiek w ogóle zacznie się zastanawiać nad rozwiązaniem

Celem większości organizacji nie jest rozwiązywanie codziennych problemów, ani nawet realizowanie szczytnych misji wpisanych w status organizacji czy firmy. Celem większości organizacji jest przetrwanie organizacji, by małpy ją tworzące mogły czuć się bezpiecznie. Potencjalny wstrząs w hierarchii organizacji, naraża ten cel.

2)    Kto jest większą małpą czyli gra w dominację.

Wielka Małpa, do której przychodzisz z rozwiązaniem, może potraktować to jako sygnał, że uważasz, iż sama nie jest w stanie rozwiązać problemu. „AAAAAA!!!! Grozi upokorzenie!!!”  -wrzeszczy wewnętrzny szympans.  Jak można tego uniknąć? Najprostszym sposobem jest wykazanie, ze twój pomysł jest bez wartości i odrzucenie go.

3)    Nie robimy tego w ten sposób.

Każda grupa ma swoje zasady i protokoły. Nawet jeśli są nieoficjalne, nie znaczy to, że nie muszą być przestrzegane. Twoja przyjście do Wielkiej Małpy mogło pogwałcić to, co w terminologii wojskowej nazywa się łańcuchem dowodzenia- karygodne odstępstwo od protokołu!

4)    Nie jesteś z naszej grupy.

Jeśli nie jesteś członkiem naszej małpiej gromady (lub pod-gromady wewnątrz większej organizacji), to czemu się wtrącasz ze swoimi pomysłami? Myślisz, że sami sobie nie poradzimy? Klasycznym przykładem takiego Małpiego Problemu jest policjant interweniujący przy domowej awanturze, przeciwko któremu nagle zwracają się wszystkie strony konfliktu.

Jak sobie radzić z takimi Małpimi Problemami? A trzeba je rozwiązać, bo dopóki jest aktywowany małpi mózg drugiej osoby, dopóty nie ma sensu przedstawiać faktów i rozwiązań. Małpa jest silniejsza od Człowieka więc twoje fakty i argumenty nie będą przetwarzane.

1)    Potwierdź, że wiesz gdzie przynależysz i że nie zamierzasz naruszać statusu. „Szefie, wiem, że  jestem tylko programistą/księgowym i nie znam się za bardzo na budżecie/komputerach, ale przyszedł mi do głowy pewien pomysł..”

2)    Podnieś status osoby z którą rozmawiasz.

„Czy mógłby pan rzucić na to okiem i sprawdzić, czy się gdzieś nie pomyliłem…”

Pójdź do szefa i powiedz „mam rozwiązanie wszystkich pana problemów”- od razu cię odrzuci. Pójdź do szefa i poproś go o pomoc- od razu mu schlebisz i zajmie się tym, co mu przedstawiasz.

3)    Przyznaj, że łamiesz regułę dla małpich, nie ludzkich powodów.

„Wiem, że powinienem pójść do mojego bezpośredniego przełożonego, ale sobie pomyślałem, że pan mnie nie wyśmieje.”

„Zwykła droga służbowa trwa zbyt długo”- to dobry powód dla człowieka, nie dla małpy. Jeśli Wielka Małpa jest strażnikiem zasad, to odbierze to jako atak na siebie. Daj jej powód który zrozumie małpa: „nie chciałem wyjść na idiotę”.

A jeszcze lepiej- nie łam reguł grupy. Jeśli nie znasz reguł- znajdź kogoś kto zna i spytaj się go.

4)    Przyznaj, że jesteś człowiekiem z zewnątrz i pod żadnym pozorem nie przedstawiaj się jako autorytet. Jeśli jesteś Wielkim Mędrcem, który ma pokazać prostaczkom jak powinni działaś, to prostaczki się zjednoczą, by pokazać ci że nic nie wiesz i nic nie umiesz.

„Nie znam się na tym za bardzo i nie wiem czy ma to sens, ale możemy zrobić to w ten sposób…”

Zasada jest prosta: DAJ MAŁPIE BANANA, BYŚ MÓGŁ POROZMAWIAĆ Z CZŁOWIEKIEM!

Grupa nie musi być duża, może być dwuosobowa. Jeśli chcesz poradzić swojej drugiej połówce  jak usprawnić pracę w kuchni lub naprawić samochód, pamiętaj żeby unikać aktywowania jej małpiego mózgu. Małpie reguły są takie same niezależnie od grupy: chronić status, trzymać się reguł grupy, unikać zmian mogących zagrozić grupie (a najczęściej: unikać wszystkich zmian).

Istnieją jeszcze dwa rodzaje małpich problemów:

5)    Śnieżynka. Jest to członek grupy o niskim statusie, jednak wykonujący ważną robotę i z tego powodu domagający się dla siebie wyjątkowego traktowania. Typowym przykładem jest pani w dziekanacie, będąca postrachem wszystkich studentów :-) . Rozwiązanie: traktuj taką osobę w sposób wyjątkowy! Masz z tym jakiś problem? Tylko jeśli został aktywowany twój małp mózg.

6)    Nietykalny. To osobnik który nie rozumie małpich gier i z tego powodu wyłącza się z grupy- zazwyczaj poprzez zrażanie do siebie wszystkich innych jej członków. Traktuj go jako człowieka, nie jako małpę, nie dając się sprowokować jego zaczepkom mających sprowokować twoją małpę do wybuchu złości.

Moja wewnętrzna małpa przyjaźnie kiwa łapą twojej małpie życząc jej wielu bananów :-)

//]]>