Taka myśl do dzisiejszej porannej kawy…
„Co chcesz uzyskać dzięki temu, że to robisz?” – to zdecydowanie jedno z najużyteczniejszych pytań.
Jego magia polega na tym, że w bardzo wielu przypadkach przerywa szkodliwe lub niepożądane działanie, a może nawet doprowadzić do jego zaprzestania.
Dla przykładu weźmy kogoś kto stale narzeka – a to na wyniki wyborów, a to na rząd, a to na podatki, a to na pogodę. Zanim palniesz mu wykład o szkodliwości narzekania życzliwie i z ciekawością, dbając o dobry kontakt zadaj mu pytanie:
„co chcesz uzyskać dzięki temu, że to mówisz?”
Stanie się wtedy coś dziwnego – twoje pytanie przerwie dotychczasowe działanie rozmówcy. Dzieje się tak dlatego, że przechodzimy z poziomu zachowań na wyższy poziom – poziom intencji. Taka zmiana poziomu logicznego przynajmniej chwilowo zawiesza niepożądane zachowanie i umożliwia dyskusję na zupełnie nowym poziomie, dającym nowe możliwości.
Co robić dalej?
Istnieje kilka opcji.
Gdy rozmówca odpowie ci co chce uzyskać, życzliwie i z ciekawością zadaj mu kolejne pytanie:
„A czy to co robisz daje ci rezultat który chcesz uzyskać?” albo
„Czy to co robisz zbliża cię do twojego celu, czy cię od niego oddala?”
Czyli na przykład ktoś narzeka na wysokie podatki i na pytanie, co chciałby uzyskać odpowiada, że niższe podatki, to Twoje pytanie:
„Czy takie mówienie sprawi ze podatki zmaleją?”
może mu uświadomić BEZCELOWOŚĆ DALSZEGO NARZEKANIA.
Zresztą te dwa pytania:
„Co chcesz uzyskać?” i
„Czy to co robisz zbliża cię do twojego celu, czy oddala?” warto kierować również do samego siebie. Gdy zaczniesz systematycznie sprawdzać zgodność swojego działania ze swoimi celami, to twoja skuteczność wzrośnie bardziej, niż możesz to sobie wyobrazić!
Inną opcją jest zadanie pytania:
„Jakie są inne, lepsze sposoby uzyskania twojego celu?” Jest to konwersacyjny odpowiednik techniki zwanej w NLP 6-step reframing.
Jeszcze inną opcją jest przeniesienie rozmowy na jeszcze wyższy poziom. Gdy rozmówca odpowie co chciałby uzyskać, potwierdź to i dbając o zachowanie dobrego kontaktu dopytaj się:
„A gdy już to uzyskasz, to co chciałbyś dzięki temu uzyskać, co jest nawet jeszcze ważniejsze?”
Możesz to powtórzyć kilka razy, aż uzyskasz bardzo ogólny cel, na przykład „szczęście”. Będzie ci wtedy łatwo wykazać, że gdy człowiek narzeka nie jest szczęśliwy, lub zadać rozmówcy pytanie „jak jeszcze możesz osiągnąć szczęście?”
Oczywiście nie zawsze rozmówca odpowie co chciałby uzyskać. Zdarza się, że odpowie „nie wiem”, lub zacznie mówić DLACZEGO robi to co robi (pytanie „dlaczego to robisz?” to zupełnie inne pytanie niż „co chcesz uzyskać to robiąc?”. Pierwsze dotyczy PRZYCZYN, drugie dotyczy CELU).
Co robić w takich wypadkach dowiesz się już w listopadzie na kursie NLP Practitioner… 😇