Czy wiesz, jak wielką moc mają słowa, których używasz? Jak bardzo wpływają na Twoje postępowanie? Jak ogromny wpływ mają na postępowanie innych?
John Bargh, profesor z New York University poszukał odpowiedzi na to pytanie. Jako „króliki doświadczalne” posłużyli oczywiście studenci, losowo podzieleni na dwie grupy. Każda grupa wykonywała test, polegający na łączeniu wymieszanych słów w sensowne zdania. Powiedziano im, że celem eksperymentu jest badanie szybkości, z jaką są w stanie ułożyć sensowne zdanie z pomieszanych słów. W rzeczywistości cel eksperymentu był zupełnie inny.
W teście pierwszej grupy umieszczone były takie wyrazy jak „agresywnie”, „śmiały”, „nieuprzejmy”, „niepokoić”, „zakłócać”, „przeszkadzać” itp. Studenci z drugiej grupy dostali z kolei test ze słowami takimi jak „szacunek”, „taktowny”, „uprzejmy”, „cierpliwie”, „ustępować” i „miły”. Po zakończeniu testu student miał odnieść wypełniony test organizatorowi i otrzymać dalsze instrukcje. Nie wiedział, że właściwe badanie dopiero się zaczyna.
Otóż organizator do którego miał podejść student, zajęty był rozmową z asystentką, która stała w progu blokując wejście do gabinetu. Prawdziwym celem eksperymentu było zmierzenie czasu, po którym student zdecyduje się przerwać ich rozmowę i porozmawiać z organizatorem.
Bargh, który znał już zjawisko „torowania” (priming), spodziewał się, że studenci z grupy rozwiązującej „uprzejmy” test zdecydują się przerwać rozmowę później niż ci z grupy „agresywnej”. Oczekiwał jednak, ze różnice będą niewielkie- kilka, kilkanaście sekund, na pewno nie więcej niż minuta. W końcu to byli nowojorczycy, a więc ludzie którzy są słynni z tego, że agresywnie wpychają się wszędzie bez kolejki!
W rzeczywistości 82% studentów z grupy „uprzejmej” w ogóle nie zdecydowało się na przerwanie rozmowy organizatora z asystentką!
Tak, dobrze rozumiesz. Pięciominutowe robienie testu, zawierającego albo słowa „agresywne” albo „uprzejme”, miało aż tak duży wpływ na zachowanie zupełnie nie związane z samym testem. Dzieje się tak dlatego, że poza swoją wartością informacyjną
SŁOWA BUDZĄ SKOJARZENIA ORAZ WPŁYWAJĄ NA STAN EMOCJONALNY A PRZEZ TO NA ZACHOWANIE !
Dlatego dobrze się zastanów, czy warto oddawać się ulubionej rozrywce Polaków jaką jest narzekanie. Gdy z kimś rozmawiasz, powtarzając jak to jest „beznadziejnie” i „okropnie”, to słowa te będą miały wpływ na twój stan emocjonalny. Czy tego chcesz, czy nie, wpłyną na twoje zachowanie – i raczej nie będzie to wpływ zwiększający twoje możliwości.
Pokazuje to też, dlaczego postawa wdzięczności ma tak silne oddziaływanie. Gdy tworzysz listę rzeczy za które jesteś wdzięczny: „zdrowie”, „rodzina”, „koty”, “piesy” i inne- pobudzasz sieć skojarzeń wprawiających cię w pozytywny nastrój.
Zatem nawet w poniedziałek – nie czekaj, tylko od razu zacznij wymieniać to wszystko, co w twoim życiu jest fajne, wspaniałe i zachwycające