Pewien nasz znajomy właściciel średnio prosperującej firmy zamartwiał się każdego dnia bardziej ponieważ interes nie szedł mu tak dobrze jakby sobie tego życzył. Nie było go stać na wymarzony samochód, partnerka ze średnim entuzjazmem reagowała na kolejne wakacje w kraju a planowana wymiana sprzętów w jego domu odwlekała się z tygodnia na tydzień. Przedsiębiorca martwił się i głowił jaki popełnia błąd, że jak już interes na chwilę się rozkręci to i tak zaraz sprzedaż hamuje tak, że stać go jedynie na bieżące wydatki a nie na te wszystkie inne rzeczy które mogłyby poprawić mu komfort życia.
I tak wstawał codziennie rano stropiony, szedł do pracy złoszcząc się na wszystkich dookoła zupełnie tak jakby to wszyscy inni byli winni całej tej patowej sytuacji. Każdego dnia siadał przed komputerem i już niemal nałogowo sprawdzał z niezadowoleniem stan swojego chudego konta. Smutek i rozpacz pogłębiały się. Udało mu się wynaleźć tysiąc powodów zaistniałej sytuacji ale przy żadnym z tych powodów nie widział rozwiązania problemu a jedynie coraz bardziej i bardziej pogłębiało się jego przygnębienie i frustracja. Stanął w martwym punkcie i zdesperowany postanowił pójść po radę do swojego dobrego znajomego znanego na całym świecie mistrza hipnotycznych opowieści, trenera i coacha Lecha Dębskiego. Lechu wysłuchał go uważnie i z powagą powiedział do niego:
– To mi przypomina pewną historię… Modlił się kiedyś Moshe do Boga o wygraną w totolotka, modlił się gorliwie jeden dzień, potem drugi, potem kolejny i kolejny, aż w końcu Bóg przemówił „Moshe ty daj mi szansę, KUP LOS!!”
Przedsiębiorca pokiwał głową ze zrozumieniem i postanowił stanowczo- kupię dzisiaj ten los !
Widzimy się z nim na majowej edycji NLP BUSINESS EXPERT 🙂
Mamy jeszcze kilka losów w sprzedaży więc zapraszamy 🙂