Co wspólnego ma pies na spacerze i człowiek czytający ciekawą książkę?
Niby różne poziomy rozwoju, niby różne sposoby percepcji świata, ale na poziomie działania mózgu w tych sytuacjach wydziela się neuroprzekaźnik dobrego samopoczucia:
DOPAMINA
Jak wykazują badania Jaaka Pankseppa, psychobiologa z Uniwersytetu Stanowego w Bowling Green, pies na spacerze włącza tryb tropienia, który zna każdy właściciel tych uroczych czworonogów – kiedy nie bacząc na wszystko wokół, z nosem przy ziemi pies ciągnie za niewidocznymi zapachami; i robi to wszystko z takim zaangażowaniem, jakby od tego zależało jego życie ( cóż – kiedyś tak było, teraz na psa w domu czeka zazwyczaj miska pełna przysmaków). W dodatku – jak wykazują dalsze badania –dla psa tropienie jest bardzo przyjemnym doznaniem, które wywołuje u niego pozytywne emocje i go uspokaja wprowadzając w stan podobny do medytacji!
U ludzi DOPAMINA również wywołuje pozytywne emocje, które bardzo często nazywamy ciekawością, zainteresowaniem czy fascynacją
My również jesteśmy tak zaprogramowani, żeby się dobrze czuć, gdy „wywęszymy” coś interesującego, gdy tego szukamy… I może to być czytanie ciekawej książki, czy oglądanie wciągającego filmu, buszowanie po ulubionym sklepie lub zwiedzanie nowych miejsc.
Niektórzy uważają, że ciekawość jest bardzo ważnym elementem pozwalającym nam zachować długo zdrowie i radość życia! Warto więc jest dbać o to, żeby dopamina się wydzielała nam w mózgu
Jak to zrobić?
Bardzo łatwo! Wystarczy robić rzeczy, które pobudzają ciekawość:
czytać wciągające książki
rozwiązywać łamigłówki, krzyżówki i zagadki
poznawać nowe miejsca
poznawać nowe idee
być na bieżąco z nowinkami, które Ciebie interesują (samochody, moda, gadżety, czy kolejny odcinek ulubionego serialu)
uczyć się nowych rzeczy
I oczywiście robić to wszystko, co właśnie dla Ciebie jest fascynujące