Ile razy zdarzyło Ci się mieć dobry pomysł, dobrą ideę, która otwierała nowe możliwości, dzięki której mogłeś osiągnąć wartościową zmianę i … nic nie zrobić w tym kierunku?
Jesteśmy pewni, że co najmniej kilka razy. Nie wiemy co akurat Ciebie powstrzymało przed działaniem, ale wiemy z autopsji, z doświadczenia i z literatury, że w większości przypadków u większości osób był to lęk.
Lęk przed przyszłością i przed tym co nieznane i nowe. Lęk przed tym co nieznane i nowe jest odpowiedzialny za śmierć miliardów wspaniałych idei, za pogrzebanie bilionów szans i jest odpowiedzialny za wypuszczenie z garści równie wielu wspaniałych okazji. Bo niestety większość ludzi woli to co jest im znane (choćby nieprzyjemne) od tego co nowe i nieznane (choćby było ucieleśnieniem ich marzeń).
Jednak nie zawsze jest to strach lub lęk, czasem jest to coś innego np. wewnętrzny monolog, który sabotuje Twoje działania, taki wewnętrzny głos, który powtarza:
“tak, chiałbym tego, ale…”
“mam na to ochotę, ale…”
“to jest w zasadzie możliwe, ale…”
“mogę to osiągnąć, ale…”
Jak wiadomo słowo “ale” ma właściwości kasujące poprzedzające je stwierdzenie jak np. w “jesteś bardzo inteligentny, ale…” lub “to wspaniała propozycja, ale …”- to co było przed “ale” przestaje się liczyć. Działa to zarówno gdy mówisz do drugiej osoby jak i gdy używasz go we własnym myśleniu.
A co gdyby, pozbyć się lęku i wykasować “ale” z myślenia?
Wyobraź sobie na chwilę jakby wyglądało Twoje życie, gdybyś w przeszłości w paru najważniejszych momentach nie odczuwał lęku lub nie powiedział sobie “tak, ale…”.
Przeszłość jest trudno “odkręcić”, ale…
Można zmienić swoje reakcje emocjonalne, pozbyć się ograniczających uczuć i nauczyć swój umysł bardziej użytecznego języka, lepszego i efektywniejszego myślenia, tak aby zamiast sabotować Twoje życie zaczął je wspomagać.
Można naprawdę można odnaleźć w sobie moc
Czy gdyby to było możliwe to zaczniesz realizować swoje upragnione cele?
I czy ten tekst jest reklamą NLP? Oczywiście, że tak, ale…