I ludzie różnie potrafią radzić sobie z tymi emocjami.

Jedni potrafią wykorzystać to w pozytywnym działaniu – czyli pomagają jak mogą potrzebującym na różne sposoby – czy przekazując potrzebne rzeczy na Ukrainę, czy organizując wsparcie dla uchodźców. Z psychologicznego poziomu ma to sens, bo zapobiega poczuciu bezradności, a jednocześnie daje realną pomoc.

Inni wpadają w panikę i zaczynają dbać tylko o siebie i swoich najbliższych robiąc zapasy. Z psychologicznego punktu widzenia to też ma sens, bo zapewnia poczucie bezpieczeństwa fizycznego, lecz w tym przypadku naprawdę warto zachować umiar i zdrowy rozsądek.

Inni zaś pogrążają się w negatywnych emocjach, cały czas śledząc informacje z frontu, ciągle o tym rozmawiając i rozmyślając o różnych czarnych scenariuszach. A nawet, gdy się próbują tego unikać, to myśli i tak zazwyczaj kierują się w stronę zagrożeń i niebezpieczeństw, bo tak działa ludzki mózg.

I dlatego chcemy pomóc tym osobom, które teraz odczuwają lęk i obawy, bo specjalizujemy się w uczeniu innych kierowaniu światem swoich myśli i emocji.

Co zatem robić, aby poradzić sobie teraz z negatywnymi emocjami?

Po pierwsze: przestań karmić swoje lęki!

Zrób, co możesz w świecie zewnętrznym, żeby pomóc potrzebującym i na tym poprzestań. Naprawdę nie musisz ciągle śledzić wiadomości, rozmawiać i rozmyślać o tym, co się dzieje na Ukrainie, bo dzięki temu, tylko wzmacniasz swój własny lęk i nikomu w ten sposób nie pomożesz. Lepiej skupić swoją uwagę i działanie na tym, co dobre wokół Ciebie – spędź czas ze swoją rodziną i przyjaciółmi, idźcie na spacer, zjedzcie coś dobrego, pobawcie się razem. W ten sposób wzbudzisz w sobie dobre emocje, a to pomoże i Tobie poczuć się lepiej i na poziomie energii też wzmacnia spokój i pokój na świecie.

Po drugie: warto sobie uświadomić, że człowiek jest istotą, która ma absolutną kontrolę tylko nad jednym aspektem swojego życia – nad swoimi myślami!

Zatem, gdy w świecie wokół Ciebie dzieją się rzeczy przerażające i budzące lęk – Ty możesz zdecydować, że chcesz myśleć o czymś dobrym. I nie ma w tym żadnego egoizmu czy braku empatii – to po prostu najlepsze, co możesz teraz zrobić dla sobie i dla innych.

Dlatego dobrze jest mieć zawsze w „pamięci podręcznej” kilka wspaniale pozytywnych myśli: o tym co kochasz z całego serca, co Cię absolutnie fascynuje, co uwielbiasz robić, a także kilka cudownych wspomnień, które sprawiają, że się uśmiechasz szeroko i jeszcze kilka marzeń tak ogromnych i wspaniałych dla Ciebie, że zawsze sprawiają, że wszystko inne traci znaczenie.

I kiedy przytrafi Ci się jakaś przerażająca myśl wywołująca lęk, to zawsze możesz ze swojej „pamięci podręcznej” wybrać którąś ze swoich najbardziej pozytywnych myśli i na niej skupić swoją uwagę, bo przecież zawsze możesz samodzielnie zdecydować o czym myślisz i zrównoważyć energię negatywnych myśli.

W ten sposób nie tylko pomożesz sobie poczuć się lepiej, ale również wniesiesz energią swoich myśli i emocji dobro do świata, bo nasze emocje udzielają się innym ludziom, a teraz przecież najbardziej potrzebujemy spokoju, pokoju, pogody ducha, radości, miłości i szczęścia, żeby zrównoważyć negatywności, które dzieją się w świecie.

Jak jeszcze można sobie poradzić z lękiem?

O tym przeczytasz w kolejnych postach