Autor: Agnieszka Ornatowska
Można powiedzieć, że kora przedczołowa jest sceną Twojego umysłu – to na niej odgrywają się filmy wyświetlane w Twoim umyśle, a Ty jesteś reżyserem!
Jednak ta scena jest bardzo mała – mieści się na niej zaledwie kilku aktorów, w dodatku wymaga wiele od Twojego organizmu – światło, dźwięk – bardzo szybko się zużywają i efektywnie można na niej reżyserować swoje przedstawienia przez krótki czas.
W dodatku – zazwyczaj kiedy to robisz – pojawiają się niespodziewanie różni posłańcy spraw pilnych krzycząc: ”Drzwi od mieszkania zamknięte?” , albo: „Maila do X trzeba wysyłać!”, albo: „A może czas na kawę?” .
Często z boku siedzi krytyk dorzucając do treści swoje: „To trudne! To się nie uda! Nie potrafisz! To jest głupie!”.
I czasami pojawiają się fragmenty akcji nie związane z treścią tego, o czym chcesz myśleć, ale dotyczące tego, co się teraz dzieje – sceny z życia domowego, służbowego, sercowego i inne takie tam – mniej lub bardziej ważne.
Jak zatem panować nad tą sceną?
Na początek pamiętaj, że to Ty jesteś reżyserem i możesz decydować!
Zanim zaczniesz nad czymś rozmyślać zadbaj o odpowiednie otoczenie – wyłącz radio, komputer, zamknij drzwi i zajmij się tylko sceną Twojego umysłu.
Skup się tylko na tym, co istotne wypraszając ze sceny wszystkie niepotrzebne postacie!
Życzymy kreatywnego myślenia 🙂