NLP to badanie struktury subiektywnego doświadczenia.
Innymi słowy, to szukanie odpowiedzi na pytanie: co się dzieje w twoim umyśle, gdy się do czegoś motywujesz, gdy podejmujesz decyzję, gdy się czymś martwisz, gdy masz dobry dostęp do swoich zasobów, gdy masz problem, gdy znajdujesz rozwiązanie problemu itp.
A potem można zmienić tę strukturę by skuteczniej się motywować do tego co jest dla Ciebie użyteczne, podejmować lepsze decyzje, przestać się martwić rzeczami, na które nie masz wpływu, zmienić problemy w rozwiązania itp.
I jedną z rzeczy, które można zbadać- a potem ewentualnie zmienić- jest struktura Twojej koncepcji siebie (self-concept).
Twoja koncepcja siebie nie istnieje obiektywnie. To twoje subiektywne doświadczenie, zbiór cech, z którymi się utożsamiasz, o których mówisz „to jestem ja” albo „ja właśnie taki jestem”. I tu NLPowiec zada typowe dla NLP pytanie: „a skąd wiesz?”
Gdy myślisz o jakiejś swojej cesze – np. „jestem uprzejmy” – to skąd wiesz, że jesteś uprzejmy?
Zapewne masz jakieś wspomnienia, które potwierdzają to stwierdzenie. Może ich być kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset i tworzą one w Twoim umyśle określoną strukturę, którą podsumowujesz przekonaniem „Jestem uprzejmy” (albo inteligentny, albo zaradny, albo jestem nieudacznikiem, albo jestem człowiekiem radosnym itd.). A potem to przekonanie działa na mocy samospełniającej się przepowiedni, skłaniając do tego byś zachowywał się zgodnie z nim.
No dobrze, ale nawet najbardziej uprzejmemu człowiekowi zdarzają się sytuacje, kiedy nie jest uprzejmy. Najbardziej inteligentny człowiek czasem zachowuje się jak idiota. Najbardziej skuteczny ekspert czasem ponosi porażkę (nie dotyczy Chucka Norrisa 😉 – poprawka, Bruce Lee spuścił mu łomot ;)) Najbardziej radosny człowiek ma czasem gorsze dni… itd.
Jak zatem pogodzić to, że uważasz się za osobę uprzejmą, inteligentną, zaradną- lub przeciwnie, za głupka lub nieudacznika- skoro istnieją kontrprzykłady do Twojego zdania na swój temat?
Po prostu Twój umysł koduje kontrprzykłady INACZEJ niż przykłady potwierdzające cechę, którą sobie przypisujesz. Zazwyczaj jest ich znacznie mniej i są inaczej reprezentowane w Twoim umyśle.
Czy już dostrzegasz, jakie możliwości się w tym kryją?
Jeśli rozumiesz, jak Twój umysł koduje strukturę Twojej koncepcji siebie możesz w sobie wzmacniać te cechy, które są dla Ciebie użyteczne i osłabiać cechy negatywne. Możesz też niemal „od zera” zbudować nową cechę siebie. Możesz też zamienić kontrprzykłady na przykłady i dosłownie zmienić tę cechę siebie która ci nie odpowiada w jej przeciwieństwo! A potem zasada samospełniającej przepowiedni sprawi, że zaczniesz postępować zgodnie z nową koncepcją siebie…
Metody tej nauczyłem się w 2003 od jej twórcy, Steve Andreasa. Wybraliśmy się na jego szkolenie z Andrzejem Batko i od tego czasu uczymy jej na zajęciach NLP Master Practitioner. I tak, będziemy uczyć jak trans-formować swoje Ja również na tych najbliższych, które zaczynają się 20 października.
Czy jeszcze obowiązuje cena promocyjna? Dowiesz się TUTAJ 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Lech Dębski