Trzy tygodnie temu podczas treningu NLP Practitioner usunąłem jednemu z uczestników alergię, z którą męczył się przez całe dotychczasowe życie.
Zajęło to 15, może 20 minut.
Brzmi niewiarygodnie? A jednak to prawda. Ludzki umysł jest tak potężny, że potrafi wpłynąć nawet na działanie układu odpornościowego. I może to zrobić bardzo szybko.
Czym w istocie jest alergia? Można powiedzieć, że jest to fobia układu odpornościowego. W przypadku fobii niegroźny obiekt, taki jak pająk czy winda, wzbudza nadmierną reakcję emocjonalną w postaci panicznego lęku. W przypadku alergii niegroźny obiekt, taki jak pyłki traw czy jakiś pokarm, wzbudza nadmierną reakcję układu immunologicznego.
Wystarczy przekonać układ odpornościowy, że się pomylił i nauczyć go, jak reagować odpowiednio na ten obiekt.
W procedurze usuwania alergii pierwszym krokiem jest chwilowe wywołanie reakcji alergicznej (zadziwiające jest to, że u wielu alergików SAMA MYŚL, że mieliby się znaleźć w obecności alergenu wystarcza by wywołać objawy).
Gdy pracowałem z uczestnikiem treningu musiałem postąpić odwrotnie. Akurat przypadał okres pylenia traw i biedak cierpiał okropnie z powodu straszliwego kataru, więc moim pierwszym krokiem było wydobycie go z tego stanu (co ja bym zrobił bez hipnozy? 😉 )
Potem poszło już z górki. Trzeba było znaleźć kontrprzykład (substancję podobną do pyłków traw na którą nie był uczulony) i nauczyć układ odpornościowy by reagował na pyłki traw jak na tę substancję- czyli by nie reagował 🙂
Już od trzech tygodni uczestnik nie ma objawów alergii. Poprawka- przez trzy dni miał nawrót objawów. Wystąpiło wtedy pylenie brzozy, a usunęliśmy tylko alergię na pyłki traw! Na szczęście jego nieświadomy umysł okazał się na tyle mądry, by samemu zgeneralizować rezultaty zmiany również na pyłki brzozy.
Zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się: skoro w kilkanaście minut można usunąć alergię z którą człowiek męczył się przez całe życie, to co jeszcze jest możliwe?
Pozdrawiam
Lech Dębski