Jak najlepiej porównywać się z innymi? | Instytut Neurolingwistyki

Jak najlepiej porównywać się z innymi?

Dzień z życia kobiety….
8 November 2016
Powrót do przeszłości
17 November 2016

Jak najlepiej porównywać się z innymi?

Kiedy kobieta patrzy w lustro to zazwyczaj zauważa, że tu za dużo, tu za mało, tu brzydko, a tutaj okropnie!

Pamiętam – miałam kiedyś koleżankę – niezwykle piękną kobietę, która zresztą pracowała jako modelka – wszystkiego miała dokładnie tyle ile potrzeba, tam gdzie potrzeba, była piękną, smukłą blondynką, do której wzdychała większość znanych jej facetów. Jednak ona, kiedy patrzyła na siebie zauważała przede wszystkim, że… ma za duże dłonie! I nie potrafiła docenić tego, jak była piękna. A tak naprawdę to dłonie miała proporcjonalne do swojego ciała tylko porównywała się z innymi!

Tak samo większość kobiet porównuje się z innymi – gwiazdami na okładkach pism, w telewizji. Ale nie każda z nas zdaje sobie sprawę ile pracy, wysiłku i wiedzy różnych fachowców włożone jest w taką piękną kobietę, z którą się porównujesz.

Sama pamiętam, jak bardzo byłam zdziwiona, gdy zostałam zaproszona na zrobienie zdjęcia do wywiadu w pewnym miesięczniku. Najpierw przez pół godziny jedna Pani mnie ubierała, potem przez następne pół kolejna malowała, a fotograf… robił mi zdjęcia przez godzinę! Zrobił ich chyba kilkaset, a wybrał tylko jedno, które i tak podrasował w fotoszopie. W rezultacie w gazecie ukazało się jedno maleńkie zdjęcie, na którym sama się nie poznałam – bo kimże była ta piękna blondynka, na którą patrzyłam? Niby ja, ale jakaś inna 😉

Więc z tego powodu możesz odpuścić sobie porównywanie się z tymi innymi na zdjęciach, czy w TV, bo gdyby nad Tobą popracowała cała armia specjalistów, to mogłabyś wyglądać nawet o niebo lepiej niż gwiazdy na okładkach !

A jeżeli czujesz, że Ci to jest potrzebne do szczęścia to może lepiej idź na jakiś kurs stylistyki i wizażu, bo może się okazać, że sama potrafisz wyczarować z siebie cudo! Bo czasem wystarczy odrobina cienia czy korektora na twarzy, żeby ukryć coś, co Ci przeszkadza i podkreślić to, co piękne, a odpowiednio dobrany strój może ukryć to, czego nie chcesz pokazywać i dodatkowo wyeksponować Twoje atuty.

Jednak – możesz się zapytać – co mam zrobić, gdy się sobie nie podobam?

Hmmm… Popatrz w lustro i poszukaj tego, co w Tobie jest ładne, a czego nie dostrzegasz! Przypomnij sobie wszystkie komplementy, które wcześniej ignorowałaś i zobacz to, o czym inni Ci mówili!

I zacznij się porównywać z… przeciętną osobą na ulicy.

Psychologowie społeczni zrobili badania i okazało się, że większość ludzi porównując siebie wobec przeciętnej osoby na ulicy w skali od 1 do 10, gdzie to ostatnie znaczy jestem zdecydowanie ładniejsza, oceniali siebie na około 7!

To zdecydowanie lepszy punkt odniesienia do Twojej atrakcyjności, a i przy okazji bardziej realny 😉

Jednak nie tylko wygląd jest obiektem porównywań się z innymi – także rodzina, dzieci, sukces, praca, stan posiadania…. Z jednej strony – to ma sens – bo dzięki temu wiesz ile więcej lub mniej masz niż inni, ale gdy przypomnisz sobie o własnej wyjątkowości i niepowtarzalności – to traci jakąkolwiek logikę.

Bo nikt nie ma Twojej własnej mapy, doświadczeń, przeżyć, tylko Ty wiesz ile wszystko, co robisz i masz Ciebie kosztowało, co jest dla Ciebie łatwe, a co trudne, z czym sobie radzisz, a co okupujesz łzami i stresem. I nikt – nie może się z Tobą porównywać, ani Ciebie oceniać!

A zatem , kto może być dla Ciebie punktem odniesienia, żebyś wiedziała czy idziesz do przodu, czy się cofasz? TYLKO TY SAMA! I zawsze warto o tym pamiętać.

Dzięki temu pozbędziesz się ciężaru ocen typu: jestem gorsza, słabo sobie radzę, nie odnoszę sukcesów wobec ludzi, którzy po prostu nie są Tobą.

A zamiast tego zacznij porównywać siebie z sobą z przeszłości – tylko dzięki temu zobaczysz jak bardzo się zmieniłaś, ile osiągnęłaś.

Oczywiście – możesz wykorzystywać innych jako wzory, ale zawsze pamiętaj, że jesteś sobą!

I nie ma sensu zazdrościć figury komuś, kto poświęca całe dnie na ćwiczenia, kariery komuś, kto cały czas pracuje, majątku komuś, kto go odziedziczył! Za to sama możesz wyznaczyć sobie swój własny plan treningów, określić możliwości pracy i sposoby zarabiania pieniędzy oraz sposobu życia.

To tylko jedna z rzeczy, o której wiedzą prawdziwe zołzy – jeżeli chcesz wiedzieć więcej – to zapraszamy na szkolenie „ Jak stać się zołzą” – już 26.11 – pamiętaj, że do 20.11. obowiązuje cena zniżkowa, więc warto zapisać się jak najszybciej☺

 

Pozdrawiam słonecznie

Agnieszka Ornatowska 

//]]>