Bardzo często jest tak , że winimy zewnętrzne okoliczności za rozproszenie myśli podczas medytacji – hałas, niewygodny fotel czy porę dnia, jednak prawdziwa PRZESZKODA tkwi w czymś innym.
Co nią jest?
Twój umysł!
To nie przez kota, hałasy czy niewygodę albo światło nie możesz się skupić, tylko dlatego, że większość technik medytacyjnych nie uwzględnia podstawowych zasad działania umysłu.
Umysł jest cały czas aktywny, codziennie przewija się przez niego kilkadziesiąt tysięcy myśli, nawet w czasie snu na poziomie nieświadomym mnóstwo się w nim dzieje, więc jak chcesz go zatrzymać w jednej chwili?
To tak jakby stanąć przed rozpędzonym pociągiem i uważać, że wystarczy powiedzieć „Stop!” – jako rozsądny człowiek wiesz doskonale, że żeby tak się stało potrzeba zadziałania odpowiednich mechanizmów.
I tak samo jest ze skupieniem się na medytacji – tutaj też działają konkretne mechanizmy wewnątrz umysłu, które pozwalają go zatrzymać i poprowadzić w tą stronę, w którą chcesz.
I takimi właśnie mechanizmami posługuje się hipnoza.
Trans zawsze składa się najpierw z indukcji – czyli części, która pozwala uspokoić umysł i zająć odpowiednią tematyką – a dopiero potem jest czas na sugestie, zmiany czy po prostu relaks. I większość ludzi nie ma żadnych problemów , żeby wejść w ten przyjemny stan świadomości
Na szkoleniu „Hipnoza medytacyjna” łączymy wiedzę dotyczącą tego jak działa umysł z medytacją, aby każdy z uczestników mógł się nauczyć jak szybko, łatwo i przyjemnie można zatrzymać swoje myśli.
Jeżeli i Ty chcesz się tego nauczyć to zapraszamy do Warszawy już 27 stycznia na kolejną edycję tego szkolenia! I warto zapisać się jak najprędzej bo tylko do 15.01 obowiązuje cena promocyjna!