Kilkakrotnie wspominałem ostatnio o hipnozie konwersacyjnej. Warto więc odpowiedzieć na pytanie: Co to jest hipnoza konwersacyjna i czym się różni od „zwyczajnej” hipnozy?
Czym jest hipnoza? W swoim codziennym, zwykłym życiu posługujemy się schematami myślenia określającymi co jest dla nas prawdziwe, a co nie. Jeśli na przykład masz niskie poczucie wartości i uważasz że do niczego się nie nadajesz, to jeśli ktoś cię pochwali automatycznie odrzucisz ten komplement, gdyż jest to sprzeczne z twoim przekonaniem na swój temat. Jeśli wiesz, że u dentysty musi boleć, a ktoś ci powie, że nie będziesz nic odczuwał, to też będziesz wiedzieć, że to nieprawda. Jeśli się czegoś boisz, a ktoś ci powie „bądź spokojny”, to w stanie zwykłej świadomości taka sugestia nie zadziała, gdyż normalnie uważasz nie masz kontroli nad swoimi emocjami.
Hipnoza polega właśnie na czasowym zawieszeniu zwykłego, codziennego sposobu funkcjonowania umysłu i otwarciu go na możliwości do tej pory automatycznie odrzucane.
W stanie hipnozy można dać sugestie nieodczuwania bólu u dentysty- i ból rzeczywiście nie będzie odczuwany! Osobie z niskim poczuciem wartości można dać sugestie które zmienią jej sposób myślenia o sobie- i rzeczywiście zmieni się jej obraz siebie! Można dać sugestie że w sytuacji w której do tej pory człowiek odczuwał lęk będzie czuł się spokojnie, z jasnym i klarownym umysłem- i rzeczywiście tak się stanie.
W „klasycznej” hipnozie do takiego zawieszenia zwykłego sposobu funkcjonowania umysłu potrzebna była indukcja hipnotyczna, pewien rytuał potrzebny do wprowadzenia w stan zmienionej świadomości. Osoba hipnotyzowana skupiała uwagę na jakimś przedmiocie, na głosie hipnotyzera, na jakimś doznaniu itp. a hipnotyzer mówiąc w specjalny sposób wprowadzał ją w stan hipnozy (ściślej mówiąc- pomagał jej wejść w stan hipnozy). Potem stan hipnozy był „pogłębiany”. Niektóre tradycyjne szkoły hipnozy uważają, że aby sugestie zadziałały potrzebne jest osiągniecie odpowiedniej głębokości stanu transu- tzw. somnambulizm.
W hipnozie konwersacyjnej nie stosujemy indukcji ani pogłębiania transu, ani nawet nie używamy słowa hipnoza czy trans! Cały proces zawieszania sposobu myślenia i otwierania umysłu na nowe możliwości zachodzi podczas czegoś, co wygląda jak zwykła rozmowa. Dzięki temu można stosować hipnozę w innych sytuacjach niż gabinet hipnoterapeuty, czy pokaz hipnozy scenicznej. Możesz otwierać na nowe koncepcje i sugestie umysły swoich klientów biznesowych, znajomych, przyjaciół itp.
Może teraz spytasz: „Lechu, czy chcesz przez to powiedzieć, że do wywołania zjawisk transowych niepotrzebna jest indukcja hipnotyczna?” Nie tylko to powiem, ale również zademonstruję. Zobacz ten krótki film, na którym pokazuję hipnotyczne przyklejenie dłoni do ściany. Nie robię indukcji hipnotycznej, ani nie używam słowa hipnoza lub trans, tylko wykorzystuję zasady hipnotycznej komunikacji by wywołać klasyczne zjawisko transowe.
https://www.youtube.com/watch?v=6fuFYF38dpI&t=79s
A jeśli chcesz nauczyć się jak stosować hipnozę w czymś co wygląda jak zwykła rozmowa, zapraszam na Akademię Hipnozy Konwersacyjnej
https://nlp.pl/?product=akademia-hipnozy-konwersacyjnej
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia !
Lech Dębski