Czasami rozmawiasz z kimś tylko po to, żeby usłyszeć od niego jedno zdanie, które jest bardzo ważne i może być dla Ciebie inspiracją. I mnie to spotkało kilka dni temu 🙂
Wracałam do domu i czekałam na windę. Po chwili do bloku weszła moja sąsiadka, przywitałyśmy się i przez chwilę gawędziłyśmy o tym, że pogoda się poprawiła – ot, taka zwykła rozmowa o niczym.
Kiedy w końcu przyjechała winda zapytałam, czy pojedziemy razem, czy będzie czekała na drugą windę, bo teraz w takich sytuacjach ludzie wolą poczekać niż narażać się na bliższy kontakt z drugą osobą. Ona jednak wsiadła do windy, tylko już w środku stanęła do mnie tyłem. I chyba chcąc wyjaśnić swój nietakt powiedziała:
– „Bo wie Pani, teraz ten nowy wirus i łatwiej się zarazić…”
– „I dlatego teraz dobrze jest jak najbardziej dbać o siebie, o swoje zdrowie i swoją odporność” – odpowiedziałam starając się jednocześnie dać jej dobrą radę.
W tym momencie ona się odwróciła w moja stronę, popatrzyła na mnie uważnie i zapytała:
– „To Pani się nie boi?”
– „Nie” – odpowiedziałam.
– „TO PANI JEST SZCZĘŚLIWA” – powiedziała bardzo wyraźnie i wysiadła z windy bez pożegnania. A ja zaczęłam się zastanawiać nad tą naszą rozmową…
Z jednej strony lęk w obecnej sytuacji jest bardzo zrozumiały – w końcu już mija rok, odkąd żyjemy w pandemicznej rzeczywistości, która wiąże się nierozerwalnie z obawami, strachem i martwieniem się o przyszłość… A jeżeli chcemy poczuć się lepiej, to potrzebujemy specjalnych umiejętności zarządzania swoimi umysłem, które pozwalają likwidować negatywne myśli, emocje i energie.
Z drugiej strony – jeszcze rok temu ludzie do szczęścia potrzebowali miłości, radości, spełnienia, sukcesu – a teraz wystarcza tylko brak lęku..
I dlatego zdecydowałam, że w kolejnych postach oraz na naszym Facebooku podzielę z się z Wami prostymi technikami, które pomagają łatwo pozbyć się tej negatywnej emocji, ponieważ chciałabym pomóc każdemu poczuć się lepiej!
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Ornatowska