Gdy przeszło 100 lat temu Freud tworzył psychoanalizę opierał się wyłącznie na swoich spekulacjach ( w większości zupełnie błędnych). Behawioryści mieli większe sukcesy w badaniu tego jak zachowuje się człowiek, ale dla nich umysł był „czarną skrzynką”, nie dającą się poznać i przez to pomijaną w ich badaniach. Psycholodzy społeczni wymyślili wiele ciekawych eksperymentów pokazujących jak podejmują decyzje i zachowują się ludzie, lecz też nie potrafili odpowiedzieć na pytanie co takiego zachodzi wewnątrz głowy człowieka.

Dopiero w ciągu ostatnich kilkunastu lat neuronauka poczyniła ogromne postępy w wyjaśnianiu tego, co tak naprawdę tam się dzieje. Podłączamy badaną osobę do fMRI i dosłownie widzimy, w jaki sposób pracuje jej mózg. Możemy z duża dokładnością dowiedzieć się co się w nim dzieje, jakie obszary mózgu są zaangażowane, gdy ktoś podejmuje decyzje, myśli o kochanej osobie, czy rozwiązuje zadanie matematyczne.

I tak na przykład grupa naukowców nauczyła gromadę królików doświadczalnych…eee… chciałem napisać studentów jak żonglować piłeczkami. I okazało się, że po 3 miesiącach ćwiczeń w korze motorycznej ich mózgów nastąpiły fizyczne zmiany związane z tymi ćwiczeniami. Niestety, gdy przestali ćwiczyć, po 3 miesiącach te zmiany zanikły i wróciły do normy.

Czy to oznacza, ze aby się czegoś nauczyć musimy to ćwiczyć przez 3 miesiące, a potem stale trenować by utrzymać poziom umiejętności? Niekoniecznie.

W innym badaniu Alvaro Pascual Leone, badacz z Harwardu, nauczył grupkę ochotników prostego kawałka do zagrania na fortepianie. Ćwiczyli przez pięć dni po dwie godziny i to już wystarczyło, by w obszarze mózgu kontrolującym te palce nastąpiły zmiany polegające na fizycznym powiększeniu neuronów i zwiększeniu ilości połączeń między nimi.

Potem grupa kontrolna dalej ćwiczyła, utrzymując formę, natomiast część grupy badanej przestała ćwiczyć i, zgodnie z przewidywaniami, u tych osób zmiany się cofnęły. Natomiast druga część grupy badanej dalej wykonywała ćwiczenia- ale tylko W WYOBRAŹNI. I to w zupełności wystarczyło, by zmiany w strukturach mózgu się utrzymały.

Uważano, że umysł reaguje na zdarzenia wyobrażone tak samo jak na rzeczywiste. Teraz się okazuje, że to sięga głębiej, nie tylko umysł (software naszego komputera), ale również mózg (sam biokomputer) się zmienia pod wpływem wyobrażeń, tak jakby były rzeczywiste!

Tak więc uważaj w jaki sposób trenujesz swój umysł. Wyobrażając sobie negatywne skutki obecnego kryzysu, karmiąc się straszliwymi wiadomościami, narzekając i się stresując, wzmacniasz te ścieżki neuronalne które odpowiadają za negatywne samopoczucie (przy okazji obniżając odporność swojego organizmu ze względu na wydzielanie się hormonu stresu- kortyzolu). Zatem przestań to robić

I jest tez dobra strona tego zagadnienia- odpowiednio sterując swoim myśleniem możesz zapewnić sobie całkiem realne wzmocnienie witalności, dobrego samopoczucia, odzyskanie optymizmu i radości życia. Możesz skorzystać z mocy swojej wyobraźni, by udać się na krótki urlop wgłąb siebie a najlepiej jest po prostu nauczyć się tego, jak uzyskać pełną kontrolę nad swoimi stanami emocjonalnymi.

Tego i dużo więcej rzeczy nauczą się uczestnicy najbliższego szkolenia NLP PRACTITIONER ONLINE – na które bardzo serdecznie Cię teraz zapraszam Zarezerwuj swoje miejsce już teraz żeby złapać super promocyjną cenę

Pozdrawiam serdecznie

Lech Dębski