CZY INDUKCJA HIPNOTYCZNA JEST W OGÓLE POTRZEBNA? | Instytut Neurolingwistyki

CZY INDUKCJA HIPNOTYCZNA JEST W OGÓLE POTRZEBNA?

POMOŻESZ W IMPREZIE CHARYTATYWNEJ?
1 March 2024
CZARNY PAS W ELASTYCZNOŚCI MYŚLENIA
5 March 2024

CZY INDUKCJA HIPNOTYCZNA JEST W OGÓLE POTRZEBNA?

Czy indukcja hipnotyczna jest w ogóle potrzebna? Czy potrzebny jest formalny rytuał wprowadzenia w stan hipnozy? Czy trzeba wywołać stan relaksu, skupić wzrok na jakimś punkcie aż oczy staną się zmęczone albo skorzystać z innej z setek indukcji, które zajmują połowę niemal każdej książki o hipnozie?

Zdecydowanie nie.

Indukcje hipnotyczne zasadniczo pełnią dwie role- sterują uwagą osoby hipnotyzowanej, oraz przyzwyczajają do podążania za sugestiami hipnotyzera. Sterowanie uwagą pozwala na jej skupianiu na tych elementach doświadczenia, które chcemy wzmocnić (na przykład na zasobach czy mocnych stronach osoby hipnotyzowanej, jej emocjach- albo jej myśleniu, na wspomnieniach z przeszłości lub wyobrażeniach przyszłości- w zależności od tego, jaki rezultat chcemy osiągnąć).

Czy to wystarcza by wywołać rozmaite zjawiska transowe?Jak najbardziej tak. Zdarzało mi się hipnotycznie „przyklejać” komuś rękę do ściany, a za całą „indukcję” służyło mi „popatrz uważnie na grzbiet swojej dłoni” (link do takiego nagrania znajdziesz TUTAJ- FILM).

Tak więc sterowanie uwagą drugiej osoby jest kluczem do wprowadzenia ją w doświadczenie hipnozy, by otworzyć jej umysł na możliwości, które do tej pory odrzucała.

Samo przyklejenie dłoni do ściany, choć jest efektownym pokazem możliwości ludzkiego umysłu, ma niewielką wartość w gabinecie terapeutycznym lub podczas negocjacji biznesowych. Za to umiejętność skierowania uwagi klienta na odrzucane dotąd zalety produktu albo sprawienie by ktoś zaczął dostrzegać swoje mocne strony i poczuł swoją wartość jest czymś czego zdecydowanie warto się nauczyć.

I właśnie tym będziemy się zajmować na „Podstawach hipnozy Konwersacyjnej”. Dzisiaj ostatni dzień zniżki, a kolejna edycja szkolenia dopiero za rok, zatem skorzystaj z okazji.

Pozdrawiam serdecznie,

Lech Dębski

//]]>