Przygotowując się do prowadzonego na początku września szkolenia z hipnozy ericksonowskiej zanurzyłem się całkowicie w czytanie, słuchanie i oglądanie wszystkiego na temat Miltona Ericksona. No i natknąłem się na taką ładną perełkę z życia wielkiego hipnotyzera z Phoenix.

Pewnego razu Milton zabrał swoja córkę do ortodonty. Jak można łatwo sobie wyobrazić, dziewczynka nie była zachwycona perspektywą noszenia w ustach aparatu prostującego zęby. Zwyczajny ojciec zapewne próbowałby ją uspokoić, mówiąc że to nic takiego. Ale Miltonowi daleko było do zwyczajnego ojca.

Zamiast przekonywać ją, że nie ma się czym przejmować, zaczął od potwierdzenia tego, z czego już zdawała sobie sprawę. Powiedział: „Wiesz, te wszystkie druty w twoich ustach są strasznie niewygodne”. Potwierdzając jej rzeczywistość zyskał jej zaufanie i sprawił, że zaczęła dalej słuchać.

Jego kolejne stwierdzenie też było prawdą: „To całe żelastwo i gumowe tasiemki są naprawdę niewygodne i trudno ci się będzie do nich przyzwyczaić”. Dziewczynka musiała się zgodzić również i z tym stwierdzeniem – akceptując zawartą w nim sugestię, że w końcu się przyzwyczai!

Milton nie powiedział wprost: „przyzwyczaisz się do aparatu”, zamiast tego użył tzw. presupozycji. Sugestia wyrażona wprost zapewne zostałaby odrzucona, sugestia ukryta w prawdziwym stwierdzeniu: „trudno będzie ci się przyzwyczaić”będzie zaakceptowana.

Wtedy Milton dodał: „Jesteś teraz małą dziewczynką, ale jak sądzisz, jaki uśmiech będziesz miała na swojej ślubnej fotografii?” Było to nie tylko skierowanie jej uwagi w przyszłość na pozytywne skutki obecnego nieszczęścia, była to też ukryta sugestia posthipnotyczna!

Gdy dziewczynka była u ortodonty, zupełnie nie myślała o swoim przyszłym ślubie. Ale wiedziała, że ludzie się pobierają i mogła rozsądnie przypuszczać, że za jakiś czas sama wyjdzie za mąż. Była to całkiem realna możliwość, dająca świetną okazję do zastosowania sugestii posthipnotycznej. Jak pisał Erickson:

„Kiedy dajesz swojemu pacjentowi sugestię posthipnotyczną w postaci optymistycznej prognozy, powiąż ją z czymś, co się zapewne wydarzy”.

Ani Milton, ani matka dziewczynki nie poruszali więcej tego tematu w jej obecności. Ale gdy dziesięć lat później oglądała swoje zdjęcia ślubne, pokazała jedno z nich Miltonowi mówiąc: „To jest moje ulubione. Popatrz tato, na ten uśmiech”.

Kto powiedział, że hipnozę można stosować tylko w gabinecie hipnoterapeuty? 🙂

Pozdrawiam serdecznie,

Lech Dębski

Ps. Szkolenie “Podstawy Hipnozy Ericksonowskiej” odbędzie się w Warszawie w dniach 9/10.09.2023 jeśli chcesz wziąć udział w tym szkoleniu w promocyjnej cenie zapisz się już TERAZ!